Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo lubię powieści autora, szczególnie te wcześniejsze.
Tą mimo, że dobra uważam za jedną ze słabszych.
Jak dla mnie występuje za dużo osób, za dużo wątków, do tego mało istotnych, które nic do fabuły nie wnoszą
Więcej tu wątku obyczajowego niż kryminalnego . Wygląda to tak, jakby autor na wątku obyczajowym , budował wątek sensacyjny co trochę gmatwa całą intrygę.
Fabuła czasami nudna, bo nic ciekawego się nie dzieje.
Nie ma ciekawej , porywającej akcji i emocji, jest za to dużo lania wody.
Nie lubię, gdy autorzy wracają do maseczek i stanu pandemii...tu to nie było potrzebne,
Ogólnie nie jest źle, ale wolałbym powieść o mniejszej objętości za to bardziej ciekawą.

Bardzo lubię powieści autora, szczególnie te wcześniejsze.
Tą mimo, że dobra uważam za jedną ze słabszych.
Jak dla mnie występuje za dużo osób, za dużo wątków, do tego mało istotnych, które nic do fabuły nie wnoszą
Więcej tu wątku obyczajowego niż kryminalnego . Wygląda to tak, jakby aut...

Rozwiń

Zwiń

Ta część nie jest powiązana bohaterami z pierwszego tomu i można ją czytać oddzielnie.
Bohaterka jest rudowłosa piękność Natalie, którą poznajemy podczas pogrzebu swojego narzeczonego. Ale ona wcale nie jest zrozpaczona jego samobójcza śmierć. Wreszcie jest wolna od mafii a jednocześnie bardzo bogata.
Przeprowadza się do innego miasta a w samolocie poznaje Liama, prokuratora, który następnie okazuje się też jej sąsiadem .
Jest zdziwiona , gdy spotyka również człowieka, który obserwował ją podczas pogrzebu a teraz różnymi sposobami stara się zdobyć jej przychylność
Który z rywali zdobędzie jej serce .Prokurator Liam, który ze swoją siostrą dużo dla niej znaczą czy Aiden łysy, wytatuowany szef mafii.
Dużo się w tej powieści dzieje. Natalie mimo że taka przebojowa i zadziorna sama nie wie kto jest przyjacielem a kto wrogiem.
Dobrze napisana książka z ciekawym pomysłem na fabułę i ciekawą intrygą.
Dużo porachunków mafijnych za to scen pożądania mało a jeżeli są to bardzo stonowane.
Mnie sie podobała.

Ta część nie jest powiązana bohaterami z pierwszego tomu i można ją czytać oddzielnie.
Bohaterka jest rudowłosa piękność Natalie, którą poznajemy podczas pogrzebu swojego narzeczonego. Ale ona wcale nie jest zrozpaczona jego samobójcza śmierć. Wreszcie jest wolna od mafii a jednocześnie ba...

Rozwiń

Zwiń

Dla mnie zdecydowanie gorsza niż pierwsza część. Za bardzo wyimaginowana, za duzo opisów nie związnych z akcja i do tego ciągłe libacje...
Nie podobał mi się również taki ironiczny styl pisania, który mnie wogóle nie śmieszył a denerwował.
Dobrze, że pozostałe powieści autora są całkiem inne, pisane innym językiem , bo po przeczytaniu tej powieści jestem rozczarowana.

Dla mnie zdecydowanie gorsza niż pierwsza część. Za bardzo wyimaginowana, za duzo opisów nie związnych z akcja i do tego ciągłe libacje...
Nie podobał mi się również taki ironiczny styl pisania, który mnie wogóle nie śmieszył a denerwował.
Dobrze, że pozostałe powieści autora są całkiem in...

Rozwiń

Zwiń

Zachwyciła mnie ta powieść, tak samo jak i poprzednie części.
Tu prawdziwe wydarzenia są w bardzo ciekawy sposób powiązane z fikcją literacką i stanowią prawdziwą ucztę dla czytelników lubiących ten typ powieści.
Każda część stanowi odrębną całość i można je czytać osobno, chociaż czasami pojawiają się również bohaterowie z poprzednich części.
Pisarz Tomasz Wilczur przyjeżdża do schroniska Strzecha Akademicka, żeby napisać powieść sensacyjną o zaginięciu w 1991 roku Andrzeja Czerwińskiego, który z kolei stara się dowiedzieć, co stało się z jego ojcem i wujkiem w tym schronisku tuż po zakończeniu wojny.
Spotyka się niestety z murem milczenia a nawet nienawiścią niektórych osób. Starając się dotrzeć do prawdy wybiera się na samotną wyprawę w Karkonosze, nie zdając sobie sprawy jak bardzo zdradliwe są góry mimo, że to już marzec.
Nie mogłam się oderwać od tej powieści. Autor potrafi zainteresować czytelnika mimo powolnej akcji. Powiązanie przeszłości z teraźniejszością jest rewelacyjne.
Na najwyższe uznanie zasługuje jego znajomość Karkonoszy i styl pisania, który sprawia, że czytelnik znajduje się w samym środku wydarzeń.
Pokazał również do czego zdolne są Karkonosze w których pogoda potrafi się zmienić w ciągu kilku minut.
Jak również heroiczną walkę ratowników górskich, którzy z narażeniem własnego życia, ratują życie innych. To było bardzo wzruszające i pełne emocji.
Wiem, że z niecierpliwością będę czekała na historię kolejnych schronisk i kolejne powieści autora.

Zachwyciła mnie ta powieść, tak samo jak i poprzednie części.
Tu prawdziwe wydarzenia są w bardzo ciekawy sposób powiązane z fikcją literacką i stanowią prawdziwą ucztę dla czytelników lubiących ten typ powieści.
Każda część stanowi odrębną całość i można je czytać osobno, chociaż czasam...

Rozwiń

Zwiń